poniedziałek, 24 listopada 2014

Zakupy z piktogramami?

Czemu nie.... Tak właśnie pierwszoklasiści mogą bawić się i uczyć matematyki.
Kupowali dziś piktogramowe owoce. Powiesiłam na tablicy wykaz cen owoców. Najtańsze były jabłka. Jedno jabłko kosztowało 1 zł. Cytryny jakoś ostatnio bardzo zdrożały i kosztowały aż 5 zł za sztukę. Uczniowie mogli zaszaleć i kupować co chcą. Nie mieli wyliczonych pieniędzy "w portfelu". Mieli zapisywać swoje wydatki  w dowolny sposób - za pomocą liczb, żetonów, kresek. Mogli pracować indywidualnie lub w parach.Byłą niezła zabawa.





Beata Skrzypiec - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej.  Pracuje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Piasku (woj. śląskie). W swojej pracy wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne. Swoim doświadczeniem i pomysłami dzieli się na blogu klasowym oraz blogu nauczycielskim.  

0 komentarze:

Prześlij komentarz